O 30 procent wzrosła w Polsce liczba długów do windykacji - informuje "Puls Biznesu". Branża windykacyjna powiększa moce, bo rynek ściągania należności rośnie w bardzo szybkim tempie. Tylko same banki przekazały w tym roku do windykacji 5-6 mld zł nieuregulowanych kredytów. To o 30 procent więcej niż w ubiegłym roku.

Obecnie wystarczy, że bankowy dłużnik nie spłaci kilku rat, a kredyt jest wypowiadany i trafia do windykacji. Są to głównie kredyty gotówkowe i samochodowe, coraz więcej jest również kart kredytowych. W śladowych ilościach występują kredyty hipoteczne - czytamy w gazecie.