Rodzice chorego na raka trzyletniego Kamila przez pół roku remontowali dom. Po operacji, którą przeszedł chłopiec, jego układ odpornościowy jest bardzo słaby, dlatego Kamil musi przebywać w sterylnych warunkach. Wyremontowany dom jednak uległ zniszczeniu. Huragan uszkodził pobliską linię wysokiego napięcia, a zwarcie spowodowało pożar. Rodziców nie stać na kolejny remont. Z pomocą przyszli jednak sąsiedzi i władze gminy. Anonimowi darczyńcy wpłacają pieniądze na konto fundacji, która pomaga rodzinie.