Prezydent Azerbejdżanu Ilham Aliyev przyjechał w poniedziałek (18.11) do Kijowa z oficjalną wizytą. Spotkanie z prezydentem Janukowyczem z początku przebiegało zgodnie z protokołem - było uroczyste powitanie, prezentacja oddziałów reprezentacyjnych, wysłuchanie hymnów. Do czasu. Przywódcy obu państw nie mogli ukryć uśmiechu, gdy witający ich oficer podczas zamaszystego salutu szablą, zrzucił sobie czapkę z głowy... Żołnierz popisał się jednocześnie niezwykłym refleksem i iście cyrkowymi umiejętnościami, nie pozwalając czapce spaść na ziemię. Zachowując zimną krew, jak gdyby nigdy nic, kontynuował powitanie.