„Reakcja Europy na wystąpienie Sikorskiego ws. wraku pokazuje, jak wiele czasu po katastrofie smoleńskiej zmarnowano. Sprawa Polski powinna być sprawą całej UE już od ponad dwóch lat. Tusk nie podejmował prób nacisku na opinię międzynarodową, bo kieruje się głównie PR-em i picem. Tymczasem licznik presji międzynarodowej ws. smoleńska powinien bić już od godziny 8:45, 10 kwietnia 2010 roku” - mówi Jacek Kurski w Przesłuchaniu w RMF FM. Jak wygląda wigilia przy stole braci Kurskich? „My z bratem mamy tylko siebie. Przy wigilijnym stole staramy się nie poruszać tematów, które mogą nas podzielić” - mówi gość RMF FM.