Leszek Kornalewski naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji

Tomasz Skory: Wygląda na to, że akcja Znicz zaczęła się na dobre.

Leszek Kornalewski: Tak. Akcja Znicz ze strony policji zaczęła się dziś o godzinie 14. Dzisiaj widzimy zwiększenie ruchu drogowego. Widzimy pierwsze korki. Już wiele osób wyjeżdża, żeby odwiedzić groby najbliższych poza miastem.

Tomasz Skory: Czego ci stłoczeni w autach nieszczęśnicy, którzy tutaj przemykają koło nas w dość wolnym tempie, mogą się spodziewać ze strony policji w ciągu najbliższych czterech dni?

Leszek Kornalewski: Przede wszystkim policji będzie bardzo dużo. Ta policja ma służyć państwu, kierowcom, pieszym, żeby bezpiecznie odbywały się podróże.

Tomasz Skory: Dużo to znaczy ile?

Leszek Kornalewski: Na tyle dużo, że będziemy zwracali uwagę na najpoważniejsze wykroczenia, które nam generują wypadki drogowe, na przykład na prędkość, wyprzedzanie na trzeciego. Często obserwujemy zniecierpliwienie kierowców. No i oczywiście dyżurny temat – tu nie będziemy przepuszczali nikomu, jeśli ktokolwiek usiądzie za kierownicą po przysłowiowym kielichu.

Tomasz Skory: To tak może instruktażowo - w święta pije się, ile trzeba odczekać, by moc usiąść za kółkiem, żeby nie mieć z tego powodu kłopotów.

Leszek Kornalewski: Ja bym powiedział inaczej – nie pić w ogóle. Jeżeli ktokolwiek tego dnia, bez względu na godzinę będzie chciał kierować pojazdem, niech tego dnia nie spożywa zupełnie alkoholu.

Tomasz Skory: Czego jeszcze kierowcy powinni strzec w nadchodzących dniach – tej brawury, prędkości, alkoholu, niedzielnych kierowców?

Leszek Kornalewski: Przede wszystkim niedzielnych kierowców i zwracać uwagę na partnerów. Czasem mogą być to zaskakujące zachowania. Bądźmy przygotowani na ekstremalne sytuacja.

Tomasz Skory: Zasada bardziej ograniczonego zaufania?

Leszek Kornalewski: Zdecydowanie tak.

Tomasz Skory: Na bieżąco na stronach www.rmf.fm będą aktualizowane mapki komunikacyjne większości miast, dojazdy do cmentarzy. Przydadzą się?

Leszek Kornalewski: Zdecydowanie tak. My na bieżąco, naszymi środkami łączności jesteśmy w stanie się informować, natomiast przede wszystkim te informacje będą potrzebne dla kierujących, którzy będą się przemieszczali bądź w aglomeracjach miejskich, bądź pomiędzy miastami.

Tomasz Skory: Czy będzie dużo istotnych zmian w organizacji ruchu?

Leszek Kornalewski: Tak, zdecydowanie. Będą one wprowadzone w okolicach metropolii, tych największych, w dużych miastach. Tutaj apel do państwa: Będziemy tam mieli mnóstwo policjantów ruchu drogowego, oni są tam po to, żeby państwu pomagać.

Tomasz Skory: Pomagać, to znaczy robić co?

Leszek Kornalewski: Ułatwiać wam dojazdy do parkingów. I proszę bardzo - reagujcie na ich polecenia. Traktujcie ich nie jak wrogów, a jak przyjaciół.

Tomasz Skory: Czy będą też jakieś zmiany na trasach krajowych, takich istotnych, po których się ludzie przemieszczają między miastami?

Leszek Kornalewski: Generalnie na sieci dróg krajowych i drogach wojewódzkich do powiatowych nie będzie takich zmian. Aczkolwiek pewne fragmenty mogą być z ograniczeniem ruchu tam, gdzie położone są przy tych drogach blisko cmentarze.

Tomasz Skory: Przy zatrzaskiwaniu drzwiczek na przycmentarnym parkingu, to już może temat nie związany z ruchem drogowym, ale przed czym by pan przestrzegał?

Leszek Kornalewski: Bardzo ważny temat. Pamiętajmy o dokładnym zamknięciu samochodu, o zabezpieczeniu i nie zostawiajmy nic na wierzchu – to prowokuje złodziei. Tu przy okazji chciałbym zwrócić uwagę, że pasażerowie korzystający z komunikacji zbiorowej też niech będą czujni. Złodzieje kieszonkowi w tym czasie nie śpią, a stają się bardzo aktywni.

Tomasz Skory: A skoro już się „spieszyliśmy”, jakieś rady dla pieszych? Bo to co roku, duża grupa osób, które giną w wypadkach, są ranne w wypadkach.

Leszek Kornalewski: Ja bym dał radę zarówno dla pieszych, jak i dla kierujących, niech kierujący nie egzekwują wprost zawsze swojego prawa tam gdzie powinni i będą spolegliwi w stosunku do pieszych. A piesi niech będą wyrozumiali dla kierowców. Pamiętajmy, nie zawsze kierowca jest w stanie zatrzymać natychmiast samochód. Natomiast wracając do działalności policji chcę powiedzieć, że nad wieloma drogami będą latały nasze śmigłowce, które będą wspierały organizację ruchu drogowego, policję całą mundurową, która będzie pracowała i również RMF.

Tomasz Skory: Nasz śmigłowiec również będzie latał. Panie inspektorze, tak się zastanawiam, jeśli wszyscy policjanci, czyli znacznie większa niż zwykle liczba policjantów będzie na drogach, to znaczy poza drogami, poza okolicami cmentarzy możemy się czuć bezpieczni? Czy ktoś pilnuje tego „sklepu”?

Leszek Kornalewski: Tak oczywiście. Funkcjonariusze będą pracowali w systemie nienormatywnym, to znaczy będą pracowały więcej jak osiem godzin dziennie i w ten sposób naprawdę można być spokojnym, że na drogach będziemy mieć policjantów, na wlotówkach - tam gdzie trzeba będzie upłynniać ruch i w okolicach cmentarzy.

Tomasz Skory: Co roku przy okazji akcji „Znicz” mówimy mniej więcej to samo – apele są mniej więcej tej samej treści, czy to daje efekty, porównując kolejne lata?

Leszek Kornalewski: Muszę powiedzieć, że w ubiegłym roku mieliśmy bezpieczniejszy okres, niż w roku 1999, czyli tak jakby nasze apele powoli docierały do uczestników ruchu.