Możliwość odpisania 0,5 proc. podatku na Kościoły i związki wyznaniowe może kosztować budżet znacznie więcej niż utrzymanie działającego dziś Funduszu Kościelnego. Z konsultowanego właśnie projektu ustawy o jego wprowadzeniu wynika też, że najboleśniej wprowadzenie odpisu odczują samorządy.

Na utrzymanie uznawanego za relikt okresu komunistycznego Funduszu Kościelnego budżet przeznacza w tym roku prawie 95 milionów złotych. Oparty na zaakceptowanym przez rząd i Episkopat porozumieniu odpis w wysokości 0,5 proc. według szacunków przygotowanego przez MAC projektu ustawy dałby Kościołom i związkom wyznaniowym sumę ponad dwukrotnie wyższą - ponad 211 milionów. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji przewiduje, że w kolejnych latach wysokość odpisu rosłaby stopniowo do ponad 240 milionów w 2016, 291 milionów w 2019 do ponad 344 milionów w 2022 roku. 

Trzy czwarte Polaków skorzysta z odpisu

W oparciu o dane z badania Diagnoza Społeczna 2011 ministerstwo przewiduje, że nowy odpis objąłby osoby z 74,6 proc. gospodarstw domowych, których dochody stanowią 72 proc. łącznych dochodów.

W początkowych trzech latach działania nowej regulacji sumy, jakie wchłonie z budżetu utrzymanie Kościołów i związków wyznaniowych mogą być jeszcze wyższe; w tym czasie obowiązywać ma dodatkowy mechanizm gwarancyjny, zapewniający wyrównanie tym z nich, które z powodu wprowadzenia odpisu nie osiągną takich wpływów, jakie otrzymują z Funduszu Kościelnego w roku 2013. MAC pisze w uzasadnieniu wprost, że nie jest możliwe określenie, jakie będą budżetowe koszty tych wyrównań.

Samorządy pod kreską

O ile utrzymanie działającego dziś Funduszu jest sprawą budżetu centralnego, o tyle wprowadzenie odpisu stanie się istotnym problemem dla jednostek samorządu terytorialnego, które mają znaczny udział we wpływach z PIT. W tym roku wynosi on prawie 44 proc., w kolejnych latach ma wzrosnąć.

Z 211 milionów, które trafiłyby do Kościołów i związków wyznaniowych, gdyby odpis podatkowy działał już w tym roku, stratą budżetu centralnego byłoby tylko 118 milionów. Pozostałe prawie 93 miliony pochodziłyby właśnie z udziału w PIT, jaki trafia do kas samorządów. 

Według przewidywań projektu ustawy o odpisie podatkowym w kolejnych latach samorządy traciłyby jeszcze więcej; w 2016 ponad 99 milionów, w 2019 - ponad 131 milionów, a w 2022 aż 154 miliony.

 

Opóźnienie na starcie

Zapowiadając wprowadzenie 0,5 proc. odpisu podatkowego na Kościoły i związki wyznaniowe minister Michał Boni sugerował, że nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać już w tym roku podatkowym, czyli z możliwości odpisania części podatku korzystalibyśmy rozliczając się z fiskusem w kwietniu 2014. To niemożliwe.

Ostatni artykuł projektu ustawy mówi, że ustawa wchodzi w życie 1 stycznia w roku następującym po uchyleniu skierowanych do Polski zaleceń Ecofin, związanych z redukcją nadmiernego deficytu. Ustawa wciąż jest w konsultacjach, przed procesem legislacyjnym w parlamencie, a zalecenia nadal obowiązują. 

Najbliższy możliwy termin jej wejścia w życie to 1 stycznia 2015 roku, co pozwoliłoby na korzystanie z odpisu przy rozliczeniu podatkowym za 2014.