Rusza nabór do pracy na lotnisku w Lublinie. Zatrudnienie znajdzie tam 150 osób. Port lotniczy zostanie otwarty jesienią. Dyrekcja portu lotniczego spodziewa się co najmniej kilku chętnych na jedno miejsce.

Na początek są do obsadzenia trzy kluczowe stanowiska: komendanta straży pożarnej, ochrony lotniska oraz dyżurnego operacyjnego. Od tych stanowisk rozpoczynamy nabór, bo szkolenia będą trwały najdłużej, minimum 3 miesiące - mówi Piotr Jankowski rzecznik PL Lublin. Lotnisko zatrudni poza tym 70 strażaków, ochroniarzy i ratowników medycznych, 40 bagażowych i pracowników stacji paliw oraz 20 mechaników i elektryków.

Wymagania na kierownicze stanowiska są bardzo wysokie. Np. komendant Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej musi mieć wykształcenie wyższe techniczne specjalistyczne (preferowane są Wyższa Oficerska Szkoła Pożarnictwa lub Szkoła Główna Służby Pożarniczej), stopień oficera pożarnictwa, poświadczenie bezpieczeństwa uprawniające do informacji niejawnych o klauzuli co najmniej "poufne". W grę wchodzi tak naprawdę były oficer straży pożarnej.

Dyżurny operacyjny musi posiadać m.in. wyższe wykształcenie techniczne lub lotnicze, minimum trzyletni staż pracy na stanowisku kierowniczym w porcie lotniczym, w przemyśle lotniczym lub usługach lotniczych.

Na wszystkich stanowiskach mają obowiązywać negocjacje płac. Najlepiej płatne będą stanowiska kontrolerów lotów, ale nabór na te stanowiska przeprowadzi Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. To ona będzie ich zatrudniać. Płace w tej profesji to średnio kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.

Cała ekipa lotniskowa będzie skompletowana do końca września, tak aby była gotowa do uruchomienia lotniska. Te planowane jest na przełomie października i listopada.