W porannych Faktach RMF FM 10 kwietnia numerem jeden oczywiście Smoleńsk i obchody czwartej rocznicy katastrofy samolotu Tu-154M. Tradycyjnie oddzielnie uroczystości z udziałem władz państwowych i te organizowane przez PiS oraz sympatyków partii. Wojskowe Powązki, Pałac Prezydencki, Sejm, Plac Trzech Krzyży i Krakowskie Przedmieście w Warszawie - tam będą nasi reporterzy.

Od rana do wieczora w Faktach RMF FM usłyszycie nie tylko echa obchodów rocznicy, która wciąż Polaków dzieli. Dzieli tym bardziej, że żadna z wersji rozważonych do tej pory nie uzyskała jednoznacznego potwierdzenia w postaci ostatecznych dowodów. Tych strzegą wciąż Rosjanie, a my z ust kolejnych ministrów i prokuratorów słyszymy zapewnienia, że robimy wszystko, by wrak do Polski wrócił, bo jest to własność państwa polskiego i powinien znajdować się w Polsce.

W poniedziałek prokuratura wojskowa jednoznacznie wykluczyła wybuch w tupolewie. Dzień później w Kontrwywiadzie RMF FM prokurator generalny Andrzej Seremet mówił o końcu tej hipotezy i za chwilę dodawał, że w sprawie ostatecznego przekreślenia zamachu badane są jeszcze co najmniej dwie hipotezy, związane ze stanem technicznym samolotu, jakością pilotażu, z zachowaniami pilotów czy czynnościami kontrolerów na wieży w Smoleńsku.

O poranku pod lupę weźmiemy zalecenia raportu Najwyższej Izby Kontroli w sprawie katastrofy smoleńskiej. Kontrolerzy dwa lata temu wytknęli błędy w przygotowaniu wizyt w Smoleńsku 7 i 10 kwietnia 2010 roku. Zalecili, by powstała koncepcja bezpiecznego transportu najważniejszych osób w państwie, system spójnych procedur a także ustawa, która regulowałaby zadania i odpowiedzialność urzędników w tej kwestii. 4 lata od katastrofy minęły. Co z ustawą? Sprawdźcie poranne Fakty RMF FM.

(abs)