W obecnym układzie politycznym można stworzyć większość płacąc różnego typu cenę - tak w rozmowie z RMF FM Adam Lipiński z PiS odpowiada na pytanie o powrót Leppera do rządu w charakterze wicepremiera.

Konrad Piasecki: Po co PiS-owi tych kilka dni.

Adam Lipiński: My nie chcemy funkcjonować w takim układzie politycznym, w którym mamy rząd mniejszościowy. Musi być gwarancja, że powstanie stabilna większość. Tę stabilną większość w tym zamęcie politycznym, jaki powstał ostatnio, trudno osiągnąć. Chcemy się troszeczkę uspokoić; potrzeba nam około 4-5 dni. Sądzę, że po tym czasie Sejm będzie mógł podjąć decyzję, mając wiedzę, czy można rządzić w tym układzie czy nie.

Konrad Piasecki: A dzisiaj ta stabilna większość jakoś się panu rysuje?

Adam Lipiński: Skoro my prosimy, aby przesunąć to posiedzenie o kilka dni, to oznacza, że nadzieja istnieje. Ja potwierdzam – nadzieja istnieje.

Konrad Piasecki: Ale nadzieja na Samoobronę czy PSL? Do kogo wam bliżej?

Adam Lipiński: Nie będę mówił o tych sprawach dzisiaj, ponieważ to osłabia pozycję negocjacyjną, więc nie mogę się na ten temat wypowiadać.

Konrad Piasecki: Dlaczego Roman Giertych i Andrzej Lepper bardzo otwarcie mówią: „od koalicji z PiS-em dzielą nas sekundy, minuty. Właściwie wszystko jest już dogadane, jest klepnięte”?

Adam Lipiński: Nie jest klepnięte. Są prowadzone rozmowy z różnymi ugrupowaniami. Natomiast przyznaję, że układ z LPR-em i Samoobroną dzisiaj byłby to układ większościowy. Gdyby skorygować pewne problemy, pewne konflikty, które miały miejsce poprzednio, to ten układ mógłby być układem na kilka lat.

Konrad Piasecki: A jakie problemy należałoby skorygować?

Adam Lipiński: Nie chcę tego komentować. Jeśli toczą się jakieś rozmowy, to one dotyczą właśnie tych problemów.

Konrad Piasecki: To zapytam inaczej. Czy wyobraża pan sobie powrót do rządu Andrzeja Leppera?

Adam Lipiński: Ja sobie wyobrażam, że w tym układzie politycznym, który jest teraz można stworzyć większość nawet płacąc różnego typu cenę. Aby stworzyć kompromis, czyli koalicję trzeba pójść na różne ustępstwa i rozmawiać z różnymi koalicjantami różnym językiem.

Konrad Piasecki: A czy nie jest tak, że teraz głównym problemem dla PiS-u jest wytłumaczenie, dlaczego Andrzej Lepper na 3 tygodnie został z rządu usunięty?

Adam Lipiński: Teraz głównym problemem PiS-u jest to, jak wytłumaczyć społeczeństwu, że mamy rząd mniejszościowy, podczas gdy wszystko wskazywało na to, że możemy mieć rząd większościowy. Mam nadzieję, że z tym problemem uporamy się w ciągu 4 najbliższych dni.

Konrad Piasecki: LPR i Samoobrona wyciągają rękę na zgodę, czyli tak naprawdę tego problemu moglibyście nie mieć. Czyli co jest głównym problemem dzisiaj?

Adam Lipiński: Musimy w ciągu kilku dni wypracować taki układ koalicyjny, który nie narazi rządu Jarosława Kaczyńskiego na różnego typu konflikty, zgrzyty, debaty publiczne, w których różne strony układu koalicyjnego ze sobą polemizują.

Konrad Piasecki: Rozumiem, że osoba Andrzeja Leppera w rządzie nie gwarantuje takiej stabilizacji, takiego spokoju?

Adam Lipiński: Nie jest tak, że wina jest tylko i wyłącznie po stronie jednego ugrupowania. To nie jest świat czarno-biały. Gdyby tak było, nie wrócilibyśmy do rozmów z Samoobroną.