Miało być ostro, z bombami i fajerwerkami... "Miało być" - jak zwykle w polskiej polityce. A może to lepiej?

Do wyborów 33 dni. Na razie jest cicho. Nie ma mordobicia, ale o walce na argumenty też możemy zapomnieć. Nie zauważyłam, żebyś któraś z partii obnosiła się ze swoim programem wyborczym. Czyżby jednak termin 21.X. zaskoczył naszych polityków ??? Może jednak wierzyli, że i tym razem im się uda. Może.

Na razie nikt mnie do siebie nie przekonał. PO z PiS podgryzają się wzajemnie, do tej pory bez większych szkód i zysków dla żadnej ze stron. Lewica jest, a jakby jej nie było, czyli bez zmian. LPR z Korwinem - Mikke przyprawia mnie o zawrót głowy. Taki wyborczy żarcik. Samoobrona.. A przepraszam Samoobrona RP... Z telewizora przemawia do mnie twarzą Leppera i nic nie wnosi. Reszty nie ma.

Elektorat śpi. Ja też usypiam.