Nie będzie wypłat pieniędzy dla klientów kancelarii z Limanowej - takie jest w tej chwili stanowisko Towarzystwa Ubezpieczeniowego Skandia. Właściciele limanowskiej firmy oszukali inwestorów proponując im bardzo wysokie oprocentowanie z funduszu inwestycyjnego. Twierdzili, że reprezentują właśnie Skandię.

Towarzystwo Skandia jest zaskoczone wiadomością o oszustach, którzy od kilku lat działali na południu Polski. Rzeczniczka firmy Anna Patrycy twierdzi, że sprawcy, którzy mogli wyłudzić ogromne kwoty nie mieli podpisanych żadnych umów ze Skandią. Według Patrycy - właściciele kancelarii posługiwali się logo Towarzystwa bezprawnie, dlatego także ono - podobnie jak oszukani klienci, jest w tej sprawie pokrzywdzonym. Będzie więc zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

Pytałem, czy Skandia zamierza zwrócić pieniądze osobom oszukanym przez ludzi podających się za przedstawicieli Towarzystwa. Odpowiedź? - Na taką deklarację jest jeszcze za wcześnie.

Jak ustalili nasi reporterzy, fałszywych umów zawarto conajmniej tysiąc. Ludzie inwestowali różne kwoty - od 10 tysięcy złotych, do nawet miliona.