Popularna dieta, opierająca swe wskazania na twierdzeniu, że nasze potrzeby żywieniowe są związane z grupą krwi, nie działa. Naukowcy z Uniwersytetu w Toronto opublikowali na łamach czasopisma "PLoS One" wyniki badań, wskazujące na brak jakichkolwiek dowodów korzystnego działania tej diety. Swoje wnioski, które z pewnością przyniosą wielu z nas pewne rozczarowanie, oparli na analizie przypadków 1455 osób.

Dietę zgodną z grupą krwi spopularyzował jej twórca Peter D'Adamo. Jego książkę "Eat Right for Your Type" przetłumaczono na 52 języki i sprzedano w łącznym nakładzie ponad 7 milionów egzemplarzy. Do Polski trafiła w 1998 roku. To w niej znalazły się po raz pierwszy twierdzenia, że grupy krwi 0, A, B i AB zróżnicowały się wskutek zmian miejsca zamieszkania, trybu życia i diety naszych przodków. Zdaniem D'Adamo, by żyć w zdrowiu, powinniśmy pozostawać w zgodzie z naszą naturą, a odpowiedni dobór żywności do grupy krwi ma tu znaczenie zasadnicze.

Ponieważ te twierdzenia nie były oparte na żadnych niezależnie potwierdzonych wynikach badań naukowych, naukowcy z Toronto postanowili to precyzyjnie sprawdzić. Brak było bowiem dowodów na to, że dieta działa, ale równocześnie nie było też potwierdzenia tezy, że jest nieskuteczna. Pisano o tym w ubiegłym roku na łamach czasopisma "American Journal of Clinical Nutrition" z sugestią, by sprawie się przyjrzeć.

Kanadyjczycy przeprowadzili eksperyment z udziałem 1455 zdrowych osób, które w ankiecie dokładnie opisały swoje zwyczaje żywieniowe. Dla każdej z osób policzono współczynnik zgodności ich diety ze wskazaniami zawartymi w książce Petera D'Adamo. Przeprowadzono też badania krwi.

Analiza wyników nie wykazała, by grupa krwi miała dla stanu zdrowia i odpowiedzi organizmu na różne rodzaje diet jakiekolwiek znaczenie. Nie było też żadnego związku między przestrzeganiem lub nieprzestrzeganiem diety dopasowanej do danej grupy krwi a wynikami badań poziomu insuliny, cholesterolu, czy trójglicerydów.

Według Kanadyjczyków, rzeczywiste znaczenie ma owszem przestrzeganie ogólnie zdrowej diety, czy to wegetariańskiej, czy niskowęglowodanowej, grupa krwi nie ma z tym jednak nic wspólnego.