Jeżeli będzie taka potrzeba, poradzimy sobie bez Grecji - w takim tonie niemiecka prasa komentuje spotkanie Angeli Merkel i Nicolasa Sarkozy'ego w Cannes. Te rozmowy odbyły się na kilka godzin przed rozpoczynającym się dziś szczytem G20-cia, grupy największych gospodarek świata i Unii Europejskiej.

Merkel prowadzi Greków na sznurku - komentuje Der Spiegel. Podobnie zauważają inne media.

Wizja wystąpienia Grecji z eurolandu stała się tak realna, że komentatorzy przestali traktować tę sprawę jak tabu.

Die Welt dodaje opisowo, że kraje eurolandu są uzbrojone na wypadek greckiego "Nie" w referendum. Rząd i mieszkańcy Grecji przerzucają się odpowiedzialnością, a płacący za to Niemcy mają już tego dość.

Ekonomiści snują różne scenariusze, ale niestety przyznają, że najlepiej by było, gdyby władzom w Atenach udało się pokonać ten niebezpieczny zakręt w historii. Prawdopodobieństwo tego rozwiązania jednak stale spada.