Siatkarska reprezentacja Brazylii ma "nowego" trenera. Po kilku latach na stanowisko wraca legendarny Bernardo Rezende. Szkoleniowiec ma w dorobku ogromną liczbę sukcesów. Twórca potęgi brazylijskiej siatkówki ma pomóc drużynie w zdobyciu olimpijskiego złota na igrzyskach w Paryżu.

Bernardo Rezende może wpędzić w kompleksy praktycznie każdego trenera siatkówki na świecie. Z reprezentacji Brazylii uczynił maszynę do wygrywania. Zdobył z ekipą "Canarinhos" dwa olimpijskie złote medale (w Atenach oraz Rio de Janeiro) oraz dwa srebrne (Pekin, Londyn). Trzykrotnie sięgnął ze swoimi podopiecznymi po mistrzostwo świata (2002, 2006, 2010). Wygrywał Ligę Narodów, Puchar Świata czy mistrzostwa Ameryki Południowej.

Brazylia pod jego wodzą była praktycznie niepokonana. Świat patrzył z podziwem na to, co na parkiecie wyczyniają Giba, Gustavo, Murilo i inni. To zresztą nie koniec wpływu trenera Rezende na reprezentację, bo przez wiele lat rozgrywającym numer jeden był w drużynie narodowej jest syn - Bruno.

Bernardo Rezende zrezygnował z pracy z Brazylią w 2017 roku. Po blisko 15 latach. Trafił do Francji i miał poprowadzić tamtejszą reprezentację do złota na igrzyskach w Tokio. Trójkolorowi rzeczywiście złoto zdobyli, ale już bez trenera Rezende. Ten zrezygnował z pracy po zaledwie siedmiu miesiącach z powodów osobistych.

W październiku z funkcji trenera Brazylii zrezygnował Renan Del Zotto. W ojczyźnie był krytykowany przez kibiców i media. W tegorocznej Lidze Narodów wielka Brazylia odpadła już w ćwierćfinale. Co prawda "Canarinhos" wywalczyli bilety na paryskie igrzyska, ale to w nastawionym na sukcesy kraju zbyt mało. Wcześniej Del Zotto raz wygrał Ligę Narodów. Wywalczył także dwa medale mistrzostw świata. Na igrzyskach w Tokio Brazylijczycy zajęli czwarte miejsce.

Teraz celem jest najwyższe miejsce na podium i powrót do złotych czasów. Ma to zagwarantować twórca największych sukcesów z początku XX wieku czyli trener Rezende. Kilka miesięcy temu wrócił zresztą do pracy w federacji i miał koordynować współpracę pomiędzy seniorską reprezentacją i drużynami juniorskimi. Teraz znów staje za sterami zespołu, który przez lata zachwycał siatkarski świat.