Argentyński piłkarz Lionel Messi (Paris Saint-Germain), który jest najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie w ostatnim roku, ma po zakończeniu przygody w Paryżu, czyli w czerwcu 2023, przenieść się za ocean - do Interu Miami CF, kupując jednocześnie 35 procent akcji tego klubu.

Takie informacje przekazał w mediach społecznościowych Alex Candal z DIRECTV Sports, dodając, że umowa ma zostać podpisana w sierpniu, a koszt zakupu akcji ma wynieść 225 mln dolarów.

Obóz Messiego zaprzeczył takim rewelacjom: "Nie jest to prawda. Leo nie podjął jeszcze decyzji" - napisał "Le Parisien", powołując się na sztab piłkarza.

Argentyńczyk według rankingu magazynu "Forbes" w ciągu ostatnich 12 miesięcy uzyskał 130 mln dol. przychodu.

34-letni Messi dołączył do PSG w minionym roku po 17 latach gry w seniorskiej drużynie z Barcelony. Z katalońskim klubem zdobył 10 tytułów mistrza Hiszpanii i czterokrotnie triumfował w Lidze Mistrzów. Nie mógł pozostać w "Dumie Katalonii" z powodów finansowych. Media spekulowały, gdy przechodził do PSG, że otrzyma ok. 35 milionów euro za sezon.

Argentyńczyk jest siedmiokrotnym laureatem Złotej Piłki dla najlepszego zawodnika na świecie.

Współwłaścicielem Interu Miami jest słynny były piłkarz David Beckham, który we wtorek opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie zrobione w Dausze z członkami PSG, w tym Messim.