Artur Szpilka pokonał w pierwszej rundzie przez nokaut Fabio Tuiacha z Włoch podczas gali KnockOut Boxing Night 8 – informuje Onet. Po walce zapowiedział, że na stałe zamierza się przenieść do wagi junior ciężkiej.

Artur Szpilka w swojej ostatniej walce poniósł porażkę z Dereckiem Chisorą. Polak szybko wrócił do ringu, jednak jego rywal został dobrany bardzo ostrożnie. Fabio Tuiach z Włoch nie ma w swojej karierze wielu ważnych walk - czytamy na portalu Onet.

Szpilka stoczył 26 walk, z czego wygrał 22. Jego rywal ma 29 wygranych i 6 przegranych pojedynków. Na ważeniu polski bokser okazał się o trzy kilogramy lżejszy od Włocha. Dla Szpilki wygrana w Sosnowcu była konieczna, aby jeszcze zaistnieć w wadze ciężkiej. 

Po wejściu do ringu Polak od razu przejął inicjatywę i zasypał rywala gradem ciosów. Najpierw spróbował prawym sierpowym, a potem łatwo powalił rywala na deski. Włoch zdołał się podnieść, ale po chwili Szpilka powalił go znowu i tym razem sędzia nie pozwolił już na kontynuowanie walki - relacjonuje portal.


Tuż po zakończeniu walki Polak ogłosił, że przenosi się do wagi cruiser. Zmiana kategorii wagowej oznacza, że "Szpila" mógłby stanąć do pojedynku z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. Nie jest tajemnicą, że zawodnicy za sobą nie przepadają, a kilka lat temu na sali treningowej doszło między nimi do "nieoficjalnej" wymiany ciosów.