"Czekamy na powrót do zdrowia Roberta Kubicy. Mamy w stosunku do niego zobowiązania" - powiedział w Singapurze właściciel teamu Formuły 1 Lotus-Renault Gerard Lopez. Przyznał, że do dwóch miejsc w zespole na sezon 2012 kandyduje co najmniej czterech kierowców.

Polak wskutek wypadku w czasie rajdu samochodowego we Włoszech na początku lutego w tym sezonie nie startuje w F1. Chcemy zaczekać aż Robert Kubica będzie w pełni sił i będzie mógł stanąć na starcie, włączając się do rywalizacji. Damy mu szansę, sprawdzimy go, bo mamy w stosunku do niego zobowiązania i świadomość jak wiele zrobił dla zespołu. Wiemy także, że gdy będzie w stanie startować, to zaczną o niego zabiegać inne ekipy - powiedział Lopez.

Lopez, obok Kubicy, ma do dyspozycji Rosjanina Witalija Pietrowa, Brazylijczyka Bruno Sennę oraz mistrza GP2 Francuza szwajcarskiego pochodzenia Romaina Grosjeana. Na początku obecnej edycji mistrzostw świata Polaka zastępował Niemiec Nick Heidfeld, ale zespół z niego zrezygnował.

Jutro na ulicznym torze w Singapurze rozegrana zostanie 14. eliminacja tegorocznych MŚ Formuły 1. Liderem klasyfikacji jest Niemiec Sebastian Vettel z teamu Red Bull-Renault - 284 pkt. O 112 wyprzedza Hiszpana Fernando Alonso z Ferrari.

Najlepszy z kierowców Lotus-Renault - Rosjanin Witalij Pietrow - jest dziewiąty. W klasyfikacji konstruktorów luksembursko-francuski zespół jest piąty.