Nie było niespodzianek na stadionie przy ul. Reymonta w Krakowie. Wisła wygrała 3:0 z WIT Georgia Tbilisi w rewanżowym meczu drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Teraz czas na Real Madryt.

W 63. minucie bramkę zdobył Damian Gorawski. Wcześniej do bramki Gruzinów trafiali Marcin Kuźba i Nigeryjczyk Temple Omeonu.

Wczorajszy mecz był tylko formalnością, gdyż w pierwszym spotkaniu obu drużyn Wiślacy pokonali Gruzinów 8:2. Po tak wysokim zwycięstwie w pierwszym meczu awans do trzeciej rundy mamy praktycznie pewny - mówił przed meczem trener Wisły Henryk Kasperczak.

W tej sytuacji dokonałem w drużynie zmian personalnych. Odpoczęli ci, którzy grali ostatnio najwięcej, a na boisko weszli piłkarze z ławki rezerwowej – dodaje trener. Gruzini musieliby pokonać Wisłę siedmioma bramkami, by awansować do trzeciej rundy eliminacji.

W przyszłym tygodniu Wisła zagra pod Wawelem z hiszapńskim Realem Madryt, jednym z najlepszych klubów piłkarskich na świecie. Tym razem będzie piekielnie trudno...