Agnieszka Radwańska awansowała do turnieju WTA Tour na twardych kortach w Dubaju (z pulą nagród 1,5 mln dol.). Polska tenisistka, najwyżej rozstawiona, pokonała w trzeciej rundzie eliminacji 6:3, 3:6, 6:2 Chinkę Jie Zheng, a potrzebowała na to godzinę i 49 minut.

W pierwszym secie łatwo Polka objęła prowadzenie 5:1, dzięki dwóm przełamaniom serwisu rywalki, ale później oddała jej dwa gemy - w tym jeden przy swoim podaniu - zanim zakończyła tę partię po 31 minutach gry.

Także w drugim secie serwis nie był zbyt mocną stroną obydwu zawodniczek, bowiem Radwańska zdobyła dwa "breaki", ale trzykrotnie oddała rywalce swoje gemy i przegrała go 3:6.

W decydującej partii Polka prowadziła 2:0 i 4:1, zanim zakończyła mecz, wykorzystując drugą piłkę meczową.

Wcześniej, w niedzielę, Radwańska rozegrała dwa spotkania w eliminacjach. Najpierw wygrała 6:1, 6:2 z Brytyjką Eleną Baltachą, a po południu pokonała 6:0, 6:0 Czeszkę Evą Hrdinovą.

Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich polska tenisistka przyleciała niemal od razu po sobotniej porażce w półfinale innego turnieju WTA w Dausze (z pulą nagród 2,5 mln dol.), gdzie przegrała 4:6, 3:6 z Rosjanką Marią Szarapową.

W Dubaju znalazła się tuż pod kreską, bowiem do drabinki kwalifikowały się bezpośrednio tylko 22 zawodniczki, a ona w dniu zamknięcia listy zgłoszeń znajdowała się tuż za - wówczas 26. na świecie - Rosjanką Marią Kirilenko.

W niedzielę nie powiodło się natomiast młodszej z sióstr Radwańskich, Urszuli, która w drugiej rundzie eliminacji przegrała 3:6, 6:7 (4-7) z Japonką Ai Sugiyamą, rozstawioną z siódemką.