Łukasz Piszczek może grać w kadrze. Taką decyzję podjął Związkowy Trybunał Piłkarski, który uwzględnił w części odwołania złożone przez piłkarza i rzecznika dyscyplinarnego PZPN. Dotychczasową karę - pół roku bezwzględnej dyskwalifikacji - zamienił na rok, ale w zawieszeniu na trzy lata. Dodatkowo Piszczek ma wpłacić 150 tysięcy złotych na dowolnie wybrany dom dziecka. Trybunał tłumaczy, że to właśnie kara finansowa jest najbardziej adekwatna do czynów korupcyjnych, za które ukarano zawodnika.

Chodzi o ustawienie wyniku meczu Zagłębia Lubin z Cracovią w 2006 roku. Sąd skazał za to Piszczka na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a Wydział Dyscypliny na sześć miesięcy dyskwalifikacji.

Zawieszenie kary przez Trybunał oznacza, że zawodnik Borussii Dortmund może zagrać już w październikowych sparingach kadry z Koreą Południową i Białorusią.