Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała w Wilnie w meczu z Litwą. Było to spotkanie inaugurujące rywalizację w grupie H eliminacji mistrzostw Europy 2025. Biało-Czerwoni jeszcze nigdy nie wygrali z tym utytułowanym rywalem na jego terenie. Mimo porażki, Polska jako współgospodarz Eurobasketu jest pewna udziału w tym turnieju.

Faworytami meczu byli utytułowani Litwini - mistrzowie (2003) i wicemistrzowie Europy (1995, 2013, 2015), trzykrotni brązowi medaliści igrzysk olimpijskich (1992, 1996, 2000), brązowi czempionatu globu (2010) i szósta drużyna ubiegłorocznego mundialu, choć w ich składzie brakowało wielu czołowych koszykarzy.

Polskiej drużynie jeszcze nigdy nie udało się pokonać Litwinów na ich parkiecie. Tak było i tym razem. Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała w Wilnie z Litwą 64:83 (19:16, 11:19, 19:27, 15:21).

Pierwszy mecz Polaków z Litwinami o punkty odbył się na Łotwie podczas 2. mistrzostw Europy w 1937 roku i zakończył się porażką Biało-Czerwonych 25:31. Kolejny w Kownie, w następnych ME w 1939 roku, również wygrali gospodarze 46:18, zdobywając potem swój pierwszy tytuł. Polska, prowadzona przez Walentego Kłyszejkę, sięgnęła wówczas po pierwszy w historii brązowy medal.

Ostatnia konfrontacja na Litwie, w Kownie, również nie była pomyślna dla Biało-Czerwonych. W półfinale turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Tokio 2021 zespół trenera Mike'a Taylora przegrał 69:88, tracąc szansę na awans.

Z dziesięciu dotychczasowych spotkań o punkty z Litwą polscy koszykarze wygrali dwa - obydwa przed własną publicznością. W eliminacjach do Eurobasketu 1997 prowadzona przez Eugeniusza Kijewskiego reprezentacja pokonała w Białymstoku brązowych medalistów igrzysk w Atlancie 88:69. 

W poniedziałek w Sosnowcu Polska zmierzy się z Macedonią Północną, która wcześniej, w piątek, podejmie Estonię. Będzie to kolejne spotkanie w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2025.