Szefowa ekipy, w której jeździ Robert Kubica Clare Williams w rozmowie z portalem racefans.net zapewnia, że budżet zespołu Williams jest niezagrożony. „Za nami kilka dobrych lat, nasz budżet na następne lata jest w porządku” - powiedziała Brytyjka.

W poprzednim roku Williams był najgorszym zespołem w stawce. Sezon 2019 wcale nie jest lepszy dla brytyjskiej ekipy. Do tej pory jedynie Robert Kubica zdołał zdobyć jedno "oczko" w GP Niemiec. Natomiast licznik punktów Georga Russella nadal pokazuje zero. Za słabymi wynikami idą w parze mniejsze premie za osiągnięcia kierowców, zespół także cały czas wprowadza poprawki w bolidach, co jest bardzo kosztowne. Jednak szefowa Williamsa zapewnia, że jeśli chodzi o finanse, to nie ma powodów do zmartwień.

 Od lat dysponujemy stabilnym budżetem. Mamy za sobą dobre czasy, nasze finanse na rok 2020 i kolejne lata jest w porządku - zapewnia 43-latka.

Umowa sponsorska brytyjskiego zespołu z Martini wraz z końcem sezonu 2018 wygasła. Williams w miejsce włoskiej firmy pozyskał sponsora ROKiT, który dysponuje mniejszymi środkami niż wcześniejszy koncern Martini - pisze Onet.

Formuła 1 to nie jest łatwe środowisko. Staramy się zgromadzić ogromne kwoty z kontraktów sponsorskich, aby utrzymać nasz zespół. W związku z tym musimy być bardziej kreatywni, jeśli chodzi o generowanie dochodów - stwierdziła Claire Williams. Mamy ogromne szczęście z naszymi partnerami, są oni niesamowicie wspierający. W szczególności ROKiT dołączył do nas zeszłej zimy. Wiedzieli, że zajmiemy na ostatnie miejsce w sezonie, a jednak nawiązali z nami współpracę - dodała.