O sportowych emocjach i nie tylko... Z dystansem i przymrużeniem oka. 19 października mówimy o zimie, która na nartach dotarła do Soelden. O piłce nożnej, w ciepłej Hiszpanii i nie tylko. Powiemy też o nowych mistrzach koszykarskiej ligi NBA... Tomasz Staniszewski zaprasza.

Tradycyjnie w austriackim Soelden wystartował alpejski Puchar Świata. Slalom gigant wśród mężczyzn wygrał Norweg Lucas Braathen. Drugie miejsce zajął Szwajcar Marco Odermatt, a trzecie prowadzący po pierwszym przejeździe Szwajcar Gino Caviezel. 

Braathen i Caviezel - podkreślamy - po raz pierwszy w karierze stanęli na podium zawodów PŚ. Z powodu zbyt niskiego miejsca w rankingu nie mógł wystartować zgłoszony Polak - Michał Jasiczek. Na opublikowanej przed zawodami najnowszej liście rankingowej FIS spadł ze 150. na 154. miejsce, a prawo startu ma czołowa "150".

W sobotę w Soelden sezon zainaugurowały alpejki. W slalomie gigancie najlepsza okazała się Włoszka Marta Bassino. Maryna Gąsienica-Daniel nie zakwalifikowała się do drugiego przejazdu.

Pierwszy pucharowy weekend nie był też udany dla Austriaków, którzy w poprzednim sezonie nie zdobyli żadnego trofeum. Ani w sobotę, ani w niedzielę reprezentantom alpejskiej potęgi nie udało się znaleźć w "10". Z powodu pandemii koronawirusa zawody w Soelden odbywały się bez udziału publiczności.

"Podwójny nokaut przed El Classico" - napisała gazeta "Mundo Deportivo" po porażkach Realu Madryt i Barcelony w hiszpańskiej ekstraklasie piłkarskiej. W 6. kolejce "Królewscy" przegrali u siebie z beniaminkiem Cadiz 0:1, a "Duma Katalonii" uległa na wyjeździe Getafe 0:1. Gola dla zespołu z Kadyksu strzelił Anthony Lozano w 16. minucie. Z kolei o zwycięstwie Getafe przesądził rzut karny, który wykorzystał Jaime Mata (56).

We wtorek i środę najlepsze hiszpańskie kluby zaczną rywalizację w Champions League, we wtorek Sevilla zagra z Chelsea Londyn, Barcelona z Ferencvarosem, w środę Real Madryt z Szachtarem Donieck i Atletico Madryt z Bayernem Monachium, w składzie z Robertem Lewandowskim.

W lidze angielskiej po 2709 dniach piłkarz Gareth Bale wrócił do składu Tottenhamu Londyn. Zagrał w meczu przeciwko Hammers czyli drużynie Łukasza Fabiańskiego West Ham United. Do 82. minuty meczu 5. kolejki Premier League piłkarze Tottenhamu Hotspur prowadzili u siebie 3:0. "Koguty" wygrać jednak nie zdołały, bo w końcówce straciły trzy gole. Skończyło się remisem. W tabeli Tottenham jest szósty, a West Ham ósmy. Prowadzi Everton, który w sobotnich derbach zremisował z broniącym tytułu Liverpoolem 2:2. "The Reds" są na drugiej pozycji z trzema punktami straty. Forsowany przez amerykańskich właścicieli Liverpoolu i Manchesteru United plan restrukturyzacji Premier League znany pod nazwą "Big Picture", zgodnie z przewidywaniami nie uzyskał poparcia klubów - przejęcia władzy zatem w Anglii nie będzie...

Szczegóły sprawdźcie w podcaście Tomasza Staniszewskiego "Sport to zdrowie..."

PODCAST "SPORT TO ZDROWIE..." CO TYDZIEŃ W PONIEDZIAŁEK