"Idiota", "sędzia jest przekupiony" - krzyczał do mikrofonu spiker na stadionie w Groznym podczas ligowego spotkania Tereka z Rubinem Kazań. Spotkaniem zajmie się teraz rosyjska Liga Piłkarska. Jej szef zapowiedział już, że klubowi z Czeczenii grozi surowa kara.

Spikerowi nie spodobało się kilka decyzji arbitra Michaiła Wilkowa. Chodzi przede wszystkim o usunięcie z boiska w 87. minucie  kapitana gospodarzy Rizwana Ucijewa po tym jak piłkarz dostał drugą żółtą kartę. Po stwierdzeniu, że sędzia to idiota i, że jest przekupiony - na trybunach zawrzało. Ramzan Kadyrow, prezydent Czeczenii i przy okazji właściciel klubu Tereka powiedział po spotkaniu, że arbiter robił wszystko, żeby zmienić przebieg gry.

Cały mecz w barwach Tereka rozegrał Marcin Komorowski, a Maciej Rybus został zmieniony po upływie regulaminowych 90 minut. Obaj są powołani przez selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika na najbliższe spotkania eliminacji mistrzostw świata z Ukrainą i San Marino. Maciej Makuszewski nie zmieścił w "18" ekipy z Groznego na potyczkę z Rubinem. Terek z 33 pkt zajmuje ósme miejsce w tabeli. Zespół z Kazania ma dwa punkty więcej i jest szósty.