Śląsk Wrocław wciąż nie uregulował zobowiązań wobec UEFA i znajduje się na finansowej "czarnej liście" federacji. Po wrześniowej kontroli z długami wobec piłkarskiej centrali zdążyło się już natomiast uporać 25 innych klubów.

Chodzi o zobowiązania, które ciążyły na klubach z tytułu wypłat zaległych wynagrodzeń, opłat transferowych i podatków.

Obok Śląska na "czarnej liście" wciąż znajdują się Skonto (Łotwa), Vitoria Guimaraes (Portugalia), Pandurii Targu Jiu (Rumunia), Metalurg Donieck (Ukraina) i Petrolul Ploiesti (Rumunia).

Kontrolę przeprowadziła we wrześniu komisja UEFA, której przewodniczył były premier Belgii Jean-Luc Dehaene. Nieuregulowanie zobowiązań może spowodować nałożenie kar finansowych, wstrzymanie premii za uczestnictwo w rozgrywkach pod patronatem UEFA aż do zawieszenia w rozgrywkach włącznie.

(edbie)