​Chińska federacja piłkarska ogłosiła, że trenerem olimpijskiej reprezentacji tego kraju został Guus Hiddink. Celem zatrudnienia 71-letniego Holendra jest awans, a później jak najlepsze przygotowanie drużyny olimpijskiej do igrzysk 2020 roku w Tokio.

Hiddink, były selekcjoner drużyn narodowych Holandii, Rosji, Australii czy Korei Płd., ma ściśle współpracować z prowadzącym "dorosłą" kadrę Chin Włochem Marcelo Lippim.

Chiński zespół nigdy nie wywalczył kwalifikacji do olimpijskiego turnieju piłkarskiego. Jedyny występ odnotował w 2008 roku w Pekinie, korzystając z przywileju gospodarza. Holenderski trener nie ma wątpliwości, że czeka go trudne zadanie.

Przed nami dużo pracy. Mówiąc szczerze, widziałem czterech czy pięciu piłkarzy, których na pierwszy rzut oka uznałbym za przydatnych. Reszta ma spore braki taktyczne, techniczne czy kondycyjne - ocenił Hiddink nowych podopiecznych po zobaczeniu ich występu w turnieju towarzyskim jeszcze zanim podpisał kontrakt.

Jak podkreślił, wywalczenie z Chińczykami awansu do igrzysk w Tokio uzna za jeden z większych sukcesów w trenerskiej karierze.

Z azjatyckich kwalifikacji do Tokio dostaną się tylko trzy zespoły. Wyłonią je mistrzostwa kontynentu drużyn do lat 23 zaplanowane na styczeń 2020. W marcu 2019 odbędą się eliminacje do tego turnieju.

(ph)