Tomasz Pochwała jeden z naszych skoczków, który wczoraj miał groźnie wyglądający wypadek w Planicy dziś wyjdzie ze szpitala. Po szczegółowych badaniach lekarskich okazało się, że nie ma on żadnego złamania, uszkodzeń wewnętrznych ani wstrząsu mózgu". Na szczęście skończyło się na potłuczeniach. "Udało mu się wylądować tak, że największa siła przy tym pierwszym uderzeniu poszła na lewą nogę i potem dopiero uderzył ciałem tak, że zamortyzował ten upadek" - mówił trener polskich skoczków Apoloniusz Tajner. Podczas dzisiejszego drużynowego konkursu skoków w Planicy Pochwałę zastąpi Łukasz Kruczek.

Foto: Archiwum RMF

04:05