Dziewięciu piłkarzy Crvenej Zvezdy Belgrad, którzy wystąpili w wygranym 3:1 meczu sparingowym z zespołem Jedinstvo Surcin, zostało ukaranych finansowo za brak zaangażowania. Najwyższe kary - po pięć tysięcy euro - zapłacą strzelec jednej z bramek Brazylijczyk Bruno Mezenga oraz obrońca Nikola Petkovic. Siedmiu pozostałym, w tym kapitanowi drużyny Nenadowi Kovacevicowi, wymierzono grzywny po 500 euro.

Wszystkich obowiązuje jasny kodeks nagród i kar. Nadszedł czas, by niektórych piłkarzy ukarać za brak zaangażowania. Tego Crvena Zvezda nie może akceptować - zaznaczył prezes klubu Vladan Lukic.

Trener drużyny, znakomity przed laty piłkarz chorwacki Robert Prosinecki, zapowiedział też odsunięcie niektórych graczy od najbliższego meczu ligowego z FK Novi Pazar.

Crvena Zvezda, najbardziej utytułowany i najpopularniejszy klub serbski, zdobywca Pucharu Europy w 1991 roku, nie potrafi sięgnąć po tytuł mistrza kraju od 2007 roku. W bieżących rozgrywkach "Czerwona Gwiazda" jest na drugim miejscu w tabeli, ze stratą dwóch punktów do lokalnego rywala - Partizana.