Piłkarz Bayernu Monachium Breno jest podejrzany o podpalenie własnego domu w Gruenwald. Willa została całkowicie zniszczona, a Brazylijczyk doznał jedynie lekkich obrażeń.

Pożar wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogień zastał 21-letniego piłkarza w domu. W środku nie było jego żony Renaty i trójki dzieci. Straty oszacowano na ponad milion euro.

Według prokuratury, badania biegłych wykazały, że wybuch pożaru "nie był przypadkowy". Breno został wezwany do prokuratury jako świadek, ale tam usłyszał zarzuty. Klub z Monachium wydał komunikat, w którym wyraził zaskoczenie zarzutami wobec zawodnika i zapowiedział wstrzymanie się z komentarzami do czasu otrzymania dokładniejszych informacji.

Urodzony w brazylijskim Cruzeiro obrońca Breno występuje w Bayernie od 2008 roku. Czasowo był wypożyczony do FC Nuernberg. Ostatnio leczył kontuzję kolana.