Karol Bielecki był najskuteczniejszym zawodnikiem Rhein Necker Loewen we wczorajszym meczu Bundesligi. Reprezentant Polski zdobył dla "Lwów" osiem bramek. Mimo to zespół polskiego szczypiornisty przegrał na wyjeździe z Frisch Auf Goeppingen 31:35.

Grzegorz Tkaczyk tym razem nie wpisał się na listę strzelców. Na początku spotkania bramki drużyny z Mannheim bronił Sławomir Szmal, ale już w dziewiątej minucie zastąpił go Henning Fritz.

W Lubece miejscowy TuS N-Luebbecke Tomasza Tłuczyńskiego i Artura Siódmiaka również doznał porażki - z Fuechse Berlin Bartłomieja Jaszki 22:27. Tłuczyński siedem razy trafił do bramki gości (Siódmiak bez gola), a po drugiej stronie boiska Jaszka jeden raz pokonał bramkarza Lubeki.

We wtorek z kolei Marcin Lijewski poprowadził HSV Hamburg do zwycięstwa nad HSG Ahlen-Hamm 30:28, zapisując na swoim koncie siedem trafień. Jego młodszy brat Krzysztof nie grał - przechodzi rehabilitację po operacji lewego barku.

Hamburczycy obecnie zdecydowanie prowadzą w tabeli. W 19 meczach odnieśli 18 zwycięstw i o trzy punkty wyprzedzają Fuesche Berlin. Rhein Neckar Loewen Bieleckiego, Szmala i Tkaczyka są wciąż na czwartej pozycji, ale ich strata do lidera wzrosła do ośmiu punktów.