Piłkarze Nigerii rozegrali swój pierwszy mecz towarzyski w ramach przygotowań do mistrzostw świata. Wczoraj w Londynie zremisowali ze Szkocją 2:2. Przebieg meczu wzbudził ogromne emocje - nie jest bowiem wykluczone, że wynik spotkania został ustawiony. Bada to angielska policja.

Wątpliwości budzi nie tylko gol samobójczy Azubuike Egwuekwe, który pokonał własnego bramkarza w 52. minucie spotkania. Zdecydowanie większe emocje wywołała zupełnie wyjątkowa interwencja nigeryjskiego golkipera Austina Ejide. Po jednym z dośrodkowań Nigeryjczyk próbował w dość nieudolny sposób skierować piłkę do własnej bramki. Ta sztuka mu się, co prawda, udała, ale sędzia bramki nie uznał, bo zauważył faul szkockiego napastnika na Ejide.

Całe zajście zarejestrowała jedna z kamer i po obejrzeniu nagrania naprawdę trudno wziąć nigeryjskiego bramkarza w obronę. Zobaczcie sami:

W mistrzostwach świata, które rozpoczną się 12 czerwca, Nigeria wystąpi w grupie F. W tej fazie turnieju jej rywalami będą Argentyna, Iran oraz Bośnia i Hercegowina.


(edbie)