Marcin Gortat zdobył osiem punktów, a jego Washington Wizards w meczu koszykarskiej ligi NBA wygrali u siebie z Chicago Bulls 112:107. "Czarodzieje" z bilansem 42 zwycięstw oraz 26 porażek zajmują trzecie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej.

Wizards przegrywali tylko przez moment na samym początku meczu. Po pierwszej połowie prowadzili jednak już 59:40. "Byki" ambitnie walczyły i na 83 sekundy przed ostatnią syreną zmniejszyły stratę do zaledwie dwóch punktów, ale na więcej gospodarze im nie pozwolili.


Chwilę później po ładnej akcji trafił Gortat. Przy jej okazji 20. asystę miał w tym meczu John Wall; to jego rekord kariery. 26-letni rozgrywający zdobył także 14 punktów.

Najskuteczniejszy w stołecznej drużynie był Bradley Beal - 24 pkt.

Gortat natomiast na parkiecie przebywał 22 minuty i trafił cztery z dziewięciu rzutów z gry. Jego dorobek uzupełnia osiem zbiórek i jedna asysta. Nie miał żadnej straty i popełnił jeden faul.

Wśród pokonanych najlepsi byli Jimmy Butler (28 pkt) oraz Robin Lopez (25 pkt i 12 zbiórek).

"Czarodzieje" z bilansem 42 zwycięstw oraz 26 porażek zajmują trzecie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Lepsi są tylko broniący tytułu Cleveland Cavaliers (45-22) oraz Boston Celtics (44-25). Kolejne spotkanie Wizards rozegrają już w sobotę, na wyjeździe z Charlotte Hornets (29-39).