Tysiące fanów Adama Małysza opanowało dzisiaj Zakopane. Miasto jest biało-czerwone, wszędzie słychać trąbki zwane na cześć naszego mistrza "Małyszówkami". Fani skoczka gromadzą się na Krupówkach i wokół Wielkiej Krokwi. Reporterowi RMF FM Maciejowi Pałahickiemu udało się zajrzeć do szatni zawodników. Posłuchaj rozmowy z Adamem Małyszem.

Tu mamy kombinezony, narty, buty, wszystko, co się da - pokazuje szatnię Małysz. Podkreśla, że przy dzisiejszych warunkach skoki mogą być trudne i nie wiadomo, czy lepiej smarować narty, czy wręcz przeciwnie, aby skoki były celne. Dlatego prosi, by życzyć nie długich, ale właśnie celnych lotów. No chyba że niektórzy wylosują np. 134 metry, to musi być długi - śmieje się.