Co najmniej 127 zagranicznych sportowców podpisało się pod listem otwartym do prezydenta Chin Hu Jintao, żądając respektowania praw człowieka przez chińskie władze. Wśród sygnatariuszy są m.in. takie sławy sportowe jak Chorwatka Blanka Vlasić, Kubańczyk Dayron Robles, Irving Saladino z Panamy czy Litwin Virgilijus Alekna.

Inicjatorem petycji była niemiecka organizacja pozarządowa "Sports for Peace". Sportowcy apelują do Hu Jintao o podjęcie działań na rzecz wolności słowa oraz swobód religijnych w Chinach. Biorą w obronę także poddawanych represjom chińskich działaczy praw człowieka oraz występują przeciwko stosowanej w tym kraju karze śmierci.