Rada Gubernatorów NBA wyraziła zgodę na zmianę areny przez koszykarzy Detroit Pistons i powrót po 29 latach do centrum miasta do nowo zbudowanej hali Little Caesars Arena. W obiekcie swoje mecze od nowego sezonu będą też rozgrywać hokeiści Red Wings. Od sezonu 1978/79 zespół "Tłoków" rozgrywał mecze na przedmieściach Detroit, gdy z 12-tysięcznej hali Cobo Arena wyprowadził się do Pontiac Silverdome. Po dziesięciu latach Pistons trafili do Palace of Auburn Hills położonego ponad 50 km od Detroit, w którym występowali do końca sezonu 2016/17.

Little Caesars Arena licząca 20 tys. miejsc powstawała od 2014 r. Powrót do centrum miasta oznacza, że na stosunkowo niewielkiej przestrzeni kibice będą mogli oglądać cztery zawodowe ligi, bo w pobliżu nowej hali mieszczą się stadiony baseballowy (Comerica Park - drużyna Tigers) oraz futbolu amerykańskiego (Ford Field - zespół Lions).

Obydwa kluby - koszykarski i hokejowy informowały o swoich planach już w listopadzie po podpisaniu umowy z miastem Detroit, reprezentowanym przez burmistrza Mike'a Duggana.

Hala w Auburn Hills przeszła do historii nie tylko jako obiekt mistrzów NBA w latach 1989, 1990 i 2004, ale także jako miejsce największej bijatyki w historii NBA.

W listopadzie 2004 r. podczas meczu Pistons z Indiana Pacers doszło do bójki między koszykarzami. "Najaktywniejszy" z zawodników - Ron Artest z Indiany został wykluczony z gry do końca sezonu.

(ug)