"Dotychczas całkiem nieźle wychodziło nam zastępowanie piłkarzy, którzy nie mogą grać" - stwierdził trener Borussii Dortmund Juergen Klopp, odnosząc się do pytań o kontuzje nękające jego piłkarzy przez meczem z SSC Napoli. "Mamy jeszcze sporo do zaoferowania i chcemy odegrać ważną rolę w tej edycji Champions League" - dodał.

 

Pod znakiem zapytania stoi środowy występ m.in. Jakuba Błaszczykowskiego i Ormianina Henricha Mchitariana. Lider niemieckiej ekstraklasy będzie musiał radzić sobie także bez kontuzjowanych od dawna Łukasza Piszczka oraz Ilkaya Guendogana. Mimo to Klopp nie widzi powodów do niepokoju. Kto widział ostatnio nasze mecze, na pewno nie myśli sobie: Całe szczęście, że teraz gramy z Borussią Dortmund- podkreślał szkoleniowiec. Zaznaczył także, że nie lekceważy klasy rywala. W tym roku Napoli jest w gronie najlepszych - przyznał.

Klopp stwierdził, że  grupa F, do której oprócz Borussii trafiły również Arsenal Londyn oraz Olympique Marsylia, będzie jego zdaniem najciekawszą w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.