24-letni Hiszpan Fernando Torres, strzelając zwycięskiego gola dla Liverpoolu w meczu 32. kolejki angielskiej ekstraklasy piłkarskiej z Evertonem, (1:0) przeszedł do historii klubu. Jest piątym zawodnikiem Liverpoolu, który strzelił bramki na Anfield Road w sześciu kolejnych meczach.

Wcześniej uczyniły to takie gwiazdy jak Fred Pagnam (1919), Roger Hunt (1964), Ian Rush (1983), a ostatnio w 1999 roku Michael Owen. Torres zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Premier League z 21 golami. Pierwszy jest Christiano Ronaldo (Manchester United) z 26 bramkami.

Torres, który w tym sezonie debiutuje w lidze angielskiej już jako nastolatek osiągał sukcesy w Hiszpanii. W wieku 17 lat trafił do pierwszego składu Atletico, będąc tym samym najmłodszym piłkarzem w historii klubu. Dwa lata później został najmłodszym kapitanem madryckiego zespołu.

Mamy wiele uznania dla Fernando. Zdobycie 28 bramek, w tym 21 w lidze to trudne zadanie dla każdego, ale szczególnie dla obcokrajowca, który debiutuje w lidze angielskiej - powiedział menadżer Liverpoolu, Hiszpan Rafael Benitez.