Z czarną opaską na ramieniu na znak żałoby wystąpi Robert Kubica w niedzielnym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Chin. Na dzisiejszych treningach na torze w Szanghaju polski kierowca teamu Renault był szósty i dziewiąty.

Podczas drugiej sesji treningowej na torze w Szanghaju najszybszy był Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes. Brytyjczyk uzyskał najlepszy czas jednego okrążenia 1.35,217, wyprzedzając o 0,248 s Niemca Nico Rosberga z Mercedes GP-Petronas oraz o 0,376 s kolegę z zespołu Brytyjczyka Jensona Buttona, broniącego w tym sezonie tytułu mistrza świata.

Czwarty, ze stratą 0,385 s, był Niemiec Michael Schumacher z Mercedes GP-Petronas. Ta sama czwórka kierowców zaopatrzonych w silniki niemieckiego koncernu spisywała się też najlepiej podczas porannej sesji. Wówczas jednak najlepszy był Button przed Rosbergiem i Hamiltonem.

Na drugim treningu Kubica był dziewiąty, z czasem gorszym od Buttona o 1,272 s.

Podczas pierwszej sesji treningowej najszybszy na torze w Szanghaju był Jenson Button z McLaren-Mercedes. Brytyjczyk uzyskał czas 1.36,667 i wyprzedził zaledwie o 0,085 s Niemca Nico Rosberga z Mercedes GP-Petronas oraz o 0,098 s kolegę z ekipy McLaren-Mercedes Brytyjczyka Lewisa Hamiltona. Czwarty, ze stratą 0,842 s był siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 Niemiec Michael Schumacher z Mercedes GP-Petronas.

Kubica uzyskał czas gorszy od lidera o 1,049 s, a Polaka wyprzedził jeszcze Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull-Renault - 0,934 s.

Na dziewięć minut przed końcem pierwszej sesji trening przerwano po wypadku Szwajcara Sebastiena Buemiego z Toro Rosso-Ferrari, który w wyniku awarii przedniego zawieszenia zgubił dwa koła i stracił przedni spojler, po czym zakończył jazdę z trudem wyhamowując na poboczu.

W sobotę o godzinie 8.00 czasu polskiego rozpocznie się rywalizacja o pole position, a kwalifikacje do wyścigu poprzedzi (o godz. 5.00) ostatni godzinny trening.