Broniący tytułu Niemiec Sebastian Vettel wystartuje w niedzielnym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix USA z alei serwisowej. To kara za szóstą w tym sezonie zmianę systemu napędowego.

Niemiecki kierowca doskonale wiedział o karze, dlatego nie podjął też decyzji o udziale w kwalifikacjach. Możliwe nawet , że je opuści.

W tym roku Sebastian Vettel jest w klasyfikacji generalnej na piątej pozycji (143 pkt) i nie ma żadnych szans na obronienie tytułu. Od początku sezonu krytykował swój zespół za bolid, który nie spełniał jego oczekiwań. W końcu kierowca zdecydował się i poinformował na początku października, że po sezonie odchodzi z Red Bulla. Gdzie będzie jeździł w 2015 roku - nadal nie wiadomo. Plotka głosi, że chce zająć w ekipie Ferrari miejsce Hiszpana Fernando Alonso, który także zmienia zespół.

Szansę na tytuł mają aktualny lider Brytyjczyk Lewis Hamilton i jego partner z teamu Niemiec Nico Rosberg. W klasyfikacji generalnej prowadzi Hamilton (291 pkt), który w tym roku wygrał już dziewięć wyścigów, w tym cztery ostatnie z rzędu. Rosberg (274 pkt) ma na koncie cztery wygrane rundy mistrzostw świata.

Do końca sezonu, poza Austin, Formuła 1 zawita jeszcze do Brazylii - 9 listopada i Abu Zabi - 23 listopada.