To, że udało mi się zdobyć tytuł, jeszcze do mnie nie dotarło, ciągle jestem w transie i cały czas jadę. Zrobiłem to dla wszystkich, którzy czekali na mój pierwszy tytuł mistrza świata, dla kibiców, dla kraju - stwierdził Tomasz Gollob, który wygrał żużlowe zawody GP Włoch i zapewnił sobie tytuł indywidualnego mistrza świata. Jeżeli wystarczy mi sił, to może jeszcze raz to powtórzę. Zawsze marzyłem o zdobyciu tego tytułu i w końcu się udało - zaznaczył.

Zobacz również:

Gollob ma w dorobku także dwa srebrne medale i cztery brązowe. Pięć razy stawał na najwyższym stopniu podium drużynowych mistrzostw świata. Jest ośmiokrotnym indywidualnym mistrzem Polski.

Urodzony 11 kwietnia 1971 roku żużlowiec od kilkunastu lat utrzymuje się światowej czołówce. Do tej pory nie udawało mu się jednak sięgnąć po złoty medal. Najbliższy triumfu był w 1999 roku, jednak wtedy miał ciężki wypadek przed ostatnim turniejem w Vojens i mimo ambitnej walki przegrał ze Szwedem Tonym Rickardssonem.

Gollob startuje w cyklu Grand Prix od jego początku w 1995 roku. Wygrał pierwszy turniej GP we Wrocławiu. Później zwyciężał jeszcze dziewiętnaście razy, w tym siedem na swoim ulubionym torze w rodzinnej Bydgoszczy. W barwach tamtejszej Polonii startował przez kilkanaście lat. Obecnie reprezentuje Caelum Stal Gorzów Wlkp. Jeździ także w lidze szwedzkiej.

W 2007 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju sportu żużlowego.