Grand Prix Monako to wyjątkowy wyścig w kalendarzu Formuły 1. Uliczny tor w księstwie potrafi być bardzo zdradliwy. Monako to też jedyne miejsce, w którym wyścig można śledzić siedząc w basenie.

Tor w Monako to prawdziwy sprawdzian umiejętności kierowców. Tam nawet najmniejszy błąd może kosztować bardzo wiele. Wąska i kręta trasa powoduje, że minimalny brak koncentracji może oznaczać rozbicie bolidu. Mamy też długi zdradliwy tunel i piękne widoki - choć te akurat zarezerwowane są raczej dla kibiców niż kierowców, którzy we wspomnianym tunelu muszą najpierw szybko przyzwyczaić się do sztucznego oświetlenia, by po krótkim czasie znów "korzystać" ze światła naturalnego.

Specyficzna trasa to jedno. Równie ważne jest samo miejsce. To, że ten tor położony jest właśnie w bajkowym Monako nie jest bez znaczenia. To tam spotyka się śmietanka towarzyska, biznesmeni, sportowcy, gwiazdy filmu. To tam cumują gigantyczne jachty. To tam wreszcie prosto z basenu w swojej wilii czy z basenu hotelowego z drinkiem w ręku można oglądać najszybszych kierowców świata. Ci oczywiście z uwagi na specyfikę toru akurat w Monako zbyt szybko nie jeżdżą...

A kto był pierwszym księciem F1 w Monako? Trzeba tu przypomnieć Graham Hilla. Brytyjczyka, który w latach 60-tych wygrał GP Monako aż pięciokrotnie.  Przebił go dopiero na przełomie lat 80-tych i 90-tych Brazylijczyk Ayrton Senna. Wygrał w księstwie sześć razy - w tym pięć z rzędu. Mało brakowało, a tej wspaniałej serii by nie było. W 1987 roku Senna został kilka dni przed wyścigiem zatrzymany przez francuską policję za jazdę motocyklem bez kasku. Wypuszczono go, kiedy funkcjonariusze zdali sobie sprawę z tego, kto tak naprawdę wpadł w ich ręce. W 1988 roku Senna w kwalifikacjach w Monako wyprzedził Alaina Prosta aż o półtorej sekundy. I to także zbudowało jego legendę w tym wyścigu. Później 5 razy na ulicznym torze wygrał jeszcze Michael Schumacher. Ostatnia wielka postać tego Grand Prix.

W 2006 i 2007 roku wygrywał w Monako Fernando Alonso. Od tamtej pory dwa razy wygrał tylko Mark Webber ( 2010, 2012). Poza tym w księstwie wygrywali Lewis Hamilton, Jenson Button, Sebastian Vettel i Nico Rosberg. Ten ostatni ruszy dziś z pole position.