W meczu 2. kolejki ekstraklasy Wisła Kraków pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 1:0 po golu strzelonym przez Petara Brleka tuż przed końcowym gwizdkiem. Wisła bardzo udanie rozpoczęła sezon odnosząc drugie zwycięstwo.

W meczu 2. kolejki ekstraklasy Wisła Kraków pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 1:0 po golu strzelonym przez Petara Brleka tuż przed końcowym gwizdkiem. Wisła bardzo udanie rozpoczęła sezon odnosząc drugie zwycięstwo.
Piłkarze Wisły Kraków po meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza /Stanisław Rozpędzik /PAP

Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0).

Bramka: 1:0 Petar Brlek (89).

Żółte kartki: Wisła Kraków: Maciej Sadlok, Patryk Małecki, Paweł Brożek, Arkadiusz Głowacki, Carlitos, Fran Velez, Zdenek Ondrasek. Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Artem Putiwcew, Akos Kecskes, Łukasz Piątek, Mateusz Kupczak.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 11 881.

Wisła Kraków: Julian Cuesta - Tomasz Cywka, Arkadiusz Głowacki, Ivan Gonzalez, Maciej Sadlok - Rafał Boguski (64. Kamil Wojtkowski), Petar Brlek, Fran Velez, Patryk Małecki - Carlitos (86. Jakub Bartosz), Zdenek Ondrasek (59. Paweł Brożek).

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Jan Mucha - Patryk Fryc, Akos Kecskes, Artem Putiwcew, Vitalijs Maksimenko - Vlastimir Jovanovic (56. Samuel Stefanik), Mateusz Kupczak, Vladislavs Gutkovskis (83. David Guba), Łukasz Piątek, Patrik Misak - Bartosz Śpiączka.

Gorsze nastroje panują w Niecieczy. Bruk-Bet Termalica przegrała drugie spotkanie i nie zdobyła jeszcze bramki.

W pierwszej połowie mecz nie był interesującym widowiskiem. Wisła uzyskała lekką przewagę, ale drużyna z Niecieczy była dobrze zorganizowana w defensywnie i nie pozwalała gospodarzom na zbyt wiele.

Krakowianie pierwszy strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Jana Muchę oddali dopiero w 27. minucie. Piłka kopnięta przez Carlitosa przeleciała jednak wysoko nad poprzeczką. Znacznie bliżej powodzenia Hiszpan był sześć minut później, gdy egzekwując rzut wolny trafił w słupek.

Im bliżej końca pierwszej połowy, tym ataki Wisły stawały się coraz groźniejsze. Już w doliczonym czasie gry do piłki na linii pola karnego dopadł Patryk Małecki, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka.

Goście rzadko atakowali i przed przerwą nie udało im się wypracować dobrej okazji bramkowej.

W drugiej połowie mecz miał podobny przebieg. Wisła atakowała, a goście bardzo mądrze się bronili.

Groźny, lecz minimalnie niecelny strzał z dystansu oddał Petar Brlek, potem Muchę - bez powodzenia - próbował zaskoczyć Carlitos.

Trener Kiko Ramirez wprowadził do gry Pawła Brożka, który miał rozruszać ofensywę Wisły, ale nie przyniosło to spodziewanych efektów.

Goście coraz częściej atakowali, mieli też kilka stałych fragmentów gry w pobliżu pola karnego Wisły. Niezłą okazję zmarnował Patrik Misak, który trafił w boczną siatkę.

Gdy wydawało się, że kibice nie zobaczą w Krakowie bramek, Wisła wyprowadziła zabójczy kontratak. Małecki podał na skrzydło do Macieja Sadloka, ten precyzyjnie dośrodkował, a Brlek głową skierował piłkę do siatki.

W Termalice zadebiutował węgierski stoper Akos Kecskes, który w poprzednim sezonie był piłkarzem Ujpestu Budapeszt.

Ciekawostką tego meczu był fakt, że Brożek dostał żółtą kartkę (za krytykowanie decyzji sędziego), gdy nie było go jeszcze na boisku, a Zdenek Ondrasek (za niesportowe zachowanie), gdy oglądał już mecz z ławki dla rezerwowych. 

Opinie trenerów po meczu

Kiko Ramirez (trener Wisły Kraków): To był mecz, który mogliśmy nawet przegrać, ale to my zasłużyliśmy na zwycięstwo. Na początku sezonu, gdy forma fizyczna nie jest jeszcze optymalna, nasza gra w ataku pozycyjnym nie wyglądała jeszcze najlepiej, brakuje jeszcze świeżości.

Mariusz Rumak (trener Bruk-Betu Termaliki Nieciecza): Ocena tego spotkania tak na gorąco jest bardzo trudna, bo emocje wciąż są wielkie. Ten mecz nauczył nas trzech rzeczy. Jeśli grasz z dobrym przeciwnikiem na wyjeździe, to nie możesz przegrać w 90. minucie, musisz szanować, to co masz. Poza tym musimy pracować nad organizacją gry, bo były momenty, gdy nie wyglądało to najlepiej. A po trzecie musimy podejmować lepsze wybory. Myślę, że to będzie najłatwiejsze do poprawy. Jestem przekonany, że z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień będziemy coraz lepsi.

(ph)