Po bardzo słabym meczu, Serbia bezbramkowo zremisowała z Armenią w Erewanie, co znacznie przybliża Polskę do przyszłorocznych Mistrzostw Europy.

Prowadzona przez hiszpańskiego trenera Javiera Clemente, reprezentacja Serbii po raz kolejny rozczarowała. Bliżsi zwycięstwa byli gracze z Armenii, którzy niewykorzystali dwóch znakomitych okazji do zdobycia bramki. Serbowie odgryzali się strzałami z dystansu, ale nie przynosiły one pożądanych skutków.