Z powodu choroby Krzysztof "Diablo" Włodarczyk nie będzie walczył z Rosjaninem Grigorijem Drozdem o mistrzostwo świata WBC w wadze junior ciężkiej. Do starcia miało dojść 22 maja w Moskwie.

Niestety, ale w tym terminie nie będzie pojedynku Włodarczyka z Drozdem. Powodem jest infekcja wirusowa, jaka dopadła Krzyśka. Przez kilka dni, będąc pod nadzorem lekarzy, próbował kurować się bez przyjmowania antybiotyku, była nawet chwilowa poprawa, która dawała nadzieję na dojście do zdrowia, ale ostatecznie wygrała choroba - powiedział promotor polskiego boksera Andrzej Wasilewski.

W poniedziałek wieczorem oficjalnie poinformowano, że nie dojdzie do rewanżowego starcia "Diablo" Włodarczyka z Drozdem. W poprzednim roku Polak przegrał z nim i stracił pas federacji World Boxing Council. Wcześniej zawodnik z podwarszawskiego Piaseczna miał w dorobku trofeum IBF.

Niewykluczone, że zamiast Włodarczyka, który w zawodowej karierze wygrał 49 pojedynków, trzy przegrał, a jeden zremisował, 22 maja przeciwnikiem rosyjskiego czempiona będzie inny pięściarz Sferis KnockOut Promotions - Łukasz Janik.