Sir Alex Ferguson ogłosił, iż jego zdaniem na ławce trenerskiej Manchesteru United powinien zastąpić go obecny menedżer Evertonu, David Moyes. Szkot wyznał niedawno na łamach brytyjskiej prasy, że przyszły sezon może być jego ostatnim jako menedżera "Czerwonych Diabłów". Rozpoczęły się więc spekulacje na temat tego, kto zastąpi 68-latka na stanowisku trenera pierwszej drużyny United.

Wcześniej wydawało się, iż po odejściu Fergusona na Old Trafford może zawitać obecny opiekun Interu Mediolan Jose Mourinho. Za taką opcją jednak nie opowiedział się szkocki menedżer Manchesteru United, co nikogo zbytnio nie zdziwiło, gdyż obaj panowie nie darzą się sympatią. Ferguson wskazał na Moyesa, podkreślając jego wspaniały charakter oraz duże doświadczenie, jeśli chodzi o futbol brytyjski.

Obecnie "Czerwone Diabły" tracą jedynie punkt do lidera Premier League, Chelsea. Gdyby szkockiemu menedżerowi udało się zdobyć tytuł, ustanowiłby rekord czterech mistrzostw z rzędu. Jednocześnie byłby to dwunasty triumf w lidze, odkąd Ferguson objął stery United w 1986 roku.