Marcin Gortat zdobył dziewięć punktów i miał siedem zbiórek, a jego Phoenix Suns przegrali na wyjeździe z Sacramento Kings 96:102 w swoim pierwszym przedsezonowym meczu. Rozgrywki koszykarskiej ligi NBA rozpoczną się 30 października.
Polak wyszedł na parkiet w pierwszej piątce. Grał nieco ponad 25 minut, a jego statystyki uzupełniają cztery faule oraz po jednym bloku i stracie. Trafił cztery z ośmiu rzutów z gry oraz skutecznie wykonał jedyny rzut wolny. Najskuteczniejszy w ekipie "Słońc" był Wesley Johnson - 18 punktów. Kings do zwycięstwa poprowadził DeMarcus Cousins - 21 pkt i dziewięć zbiórek. Przed inauguracją rozgrywek Suns rozegrają jeszcze sześć sparingów. Najbliższy już w piątek we własnej hali z Portland Trail Blazers.
W zbliżającym się sezonie w barwach drużyny z Phoenix nie wystąpi Steve Nash, który przeniósł się do Los Angeles Lakers. Gortat, który w poprzednim sezonie zdobywał średnio ponad 15 punktów w każdym meczu, zapewnia, że chce być równie skuteczny bez słynnego rozgrywającego u boku. To głównie dzięki Nashowi statystyki Gortata wyglądały tak imponująco - Kanadyjczyk potrafił świetnie odnaleźć Polaka pod koszem. Wierzę w swoje siły, a zespół ma wielu rozgrywających. Goran Dragic czy Kendall Marshall to gracze znakomicie asystujący. Jestem pewien, że wszystko ułoży się dobrze, zarówno dla mnie, jak i dla zespołu - powiedział gazecie "Arizona Sports" Gortat.
Polak nie ukrywa, że jego gra w ataku będzie bardziej wszechstronna, co zawdzięcza treningom w Orlando Magic z weteranami NBA Adonalem Foyle'em i Bo Outlawem. W tym sezonie w rolę mentora Gortata może się wcielić jego nowy kolega, 34-letni Jermaine O'Neal, który przyszedł do Arizony z Boston Celtics.
Wierzę, że nauczyłem się kilku detali, szczególnie od Foyle'a. Będę starał się atakować z różnych pozycji pod koszem, próbować różnych manewrów. Potrzebuję trochę więcej czasu, ale jestem bardziej cierpliwy niż kilka lat temu. Cieszę się, że mamy w zespole Jermaine'a. To sprytny zawodnik. Gra na treningach przeciw niemu, zdobywanie punktów przeciw niemu to niesamowite uczucie. To praktyczne lekcje dla mnie - dodał Polak.
