Tym razem role się odwróciły. To gwiazda ekranu, sławna francuska aktorka Sophie Marceau zaczęła polować na… paparazzich i filmuje ich na ulicach Paryża. Nagrania następnie umieszcza na portalach społecznościowych - co bardzo się nie podoba fotografowanym.

Tym razem role się odwróciły. To gwiazda ekranu, sławna francuska aktorka Sophie Marceau zaczęła polować na… paparazzich i filmuje ich na ulicach Paryża. Nagrania następnie umieszcza na portalach społecznościowych - co bardzo się nie podoba fotografowanym.
Sophie Marceau /Abaca /PAP

Niech pan pokaże twarz, trochę odwagi! Pan może mi robić zdjęcia, a ja nie mam prawa pana filmować? - pyta gwiazda jednego z paryskich paparazzich, który robił jej zdjęcia z ukrycia i którego "przyparła do muru" filmując go smartfonem. Mężczyzna zakrywa ręką swoją twarz i prosi Marceau, by przerwała nagranie.

Komentatorzy ironizują, że sytuacja diametralnie się zmieniła. To paparazzi uciekają teraz w Paryżu przed polującą na nich aktorką, która umieszcza nagrania w sieci. Nie chcą bowiem, by inne gwiazdy i osobistości publiczne znały ich twarze, bo to znacznie utrudni im pracę w przyszłości.

(mpw)