Słynny kanadyjski aktor Ryan Reynolds ujawnił w jednym z wywiadów, że musiał zerwać kontakt ze swoim najlepszym przyjacielem, ponieważ ten próbował sprzedać do mediów zdjęcie jego 8-miesięcznej córki. "To było jak śmierć" - mówił artysta opowiadając o tym nieprzyjemnym epizodzie.

Słynny kanadyjski aktor Ryan Reynolds ujawnił w jednym z wywiadów, że musiał zerwać kontakt ze swoim najlepszym przyjacielem, ponieważ ten próbował sprzedać do mediów zdjęcie jego 8-miesięcznej córki. "To było jak śmierć" - mówił artysta opowiadając o tym nieprzyjemnym epizodzie.
Blake Lively i Ryan Reynolds / Andrea Raffin /PAP/EPA

Reynolds historię opowiedział w rozmowie z gazetą "GQ". Stwierdził, że nakrył swojego przyjaciela - którego znał od 25 lat - na tym, jak ten próbował sprzedać do mediów zdjęcie jego malutkiej córki. Fotka była zrobiona jeszcze na sali porodowej.

To był naprawdę ponury moment. Złe kilka tygodni. To właściwie było jak śmierć - mówił aktor. Dodał również, że czuje się "zdradzony".

On i jego żona (aktorka Blake Lively) pilnie chronią prywatność swojej 8-miesięcznej córki. Do dziś w mediach społecznościowych pokazali fotografię, na których nie widać nawet, jak wygląda dziecko - w kadrze znalazła się tylko piąstka malucha.

(abs)