Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie ładunku wybuchowego pozostawionego na prywatnej posesji w centrum Nowym Targu. W piątek został on zabrany przez policjantów i zdetonowany na poligonie.

Jak mówi rzeczniczka nowotarskiej policji Dorota Garbacz, śledczy czekają teraz na ekspertyzę, jaki to był ładunek i jaką miał moc.

Walizkę z materiałami wybuchowymi znaleźli przy ogrodzeniu posesji mieszkańcy jednego z domów przy ul. Mickiewicza.

Trwa ustalanie, kto podłożył materiały wybuchowe i jakimi motywami się kierował.  

 

Opracowanie: