Wrocławska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie śmiertelnego wypadku na pętli tramwajowej w Leśnicy. Według wstępnych ustaleń śledczych, ofiara została potrącona przez tramwaj. W sprawie zatrzymano motorniczą.

Do wypadku doszło we wtorek wieczorem na pętli tramwajowej w Leśnicy. Ciało leżące na torowisku zauważył motorniczy jednego z tramwajów, który powiadomił służby.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że osoba przechodząca przed tramwajem została przez ten tramwaj potrącona. Tramwaj się nie zatrzymał i pojechał dalej. Prawdopodobnie była to kobieta, jednak nie znaleziono przy tej osobie żadnego dokumentu tożsamości. Zwłoki były w takim stanie, że niestety identyfikacja jeżeli chodzi o płeć i wiek była znacznie utrudniona. Ciało zostało skierowane na sekcję jako niezidentyfikowane - wyjaśniła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Anna Placzek-Grzelak.

Poinformowała, że w sprawie zatrzymano motorniczą w celu przeprowadzania z jej udziałem czynności.

Kobieta była trzeźwa. W wydychanym powietrzu nie stwierdzono obecności alkoholu. Pobrana została krew w celu zbadania na obecność ewentualnie innych substancji, co jest standardową procedurą - powiedziała prokurator.

Dodała, że zabezpieczony został też monitoring z tramwaju, który obecnie jest analizowany przez śledczych.